ROZCIĄGAMY ŁYDKI!
Rozciąganie spiętych łydek jest bardzo proste i można je wykonać prawie wszędzie. Warto by weszło nam w krew, bo pomaga zharmonizować napięcie mięśniowo-powięziowe nie tylko w łydkach, ale równie w stopach i biodrach, a przez to wpływa korzystnie na postawę całego ciała i pomaga zapobiegać urazom. Zaleca się je na przykład w leczeniu zapalenia rozcięgna podeszwowego stopy czy ścięgna Achillesa.
Oto, jak wykonać to ćwiczenie, by wykorzystać jego pełny potencjał:
Oprzyjcie dłonie na ścianie lub krześle przed sobą i wyprostujcie ręce. Jedną nogę wysuńcie w przód i lekko ugnijcie kolano. Noga rozciągana znajduje się z tyłu i jest wyprostowana w kolanie.
Pochylcie się, zginając kolano nogi, która jest z przodu aż poczujecie lekkie rozciąganie w łydce tylnej nogi. Pamiętajcie, żeby nie odrywać pięty.
Wytrzymajcie pozycję przez 10-30s. Dla każdej nogi wykonajcie po 2-4 powtórzenia.
Ważne:
Pięty obu stóp powinny spoczywać na podłodze. Jeśli jest to niemożliwe albo trudne, przesuńcie tylną nogę odrobinę do przodu. Z biegiem czasu będziecie ją mogli odstawiać coraz dalej.
Ćwiczenie najlepiej wykonywać bez butów, bo ukształtowanie podeszwy może zmniejszyć oddziaływanie stretchingu. (Buty biegowe mają bardzo często lekko uniesioną piętę). Przy bosych stopach, łatwiej jest również korygować ich ustawienie.
Zmieniając ustawienie tylnej stopy, oddziałujemy na różne części łydki. Żeby efektywnie rozciągnąć mięsień brzuchaty łydki, stopa powinna być ustawiona palcami do przodu (w osi).
Bardzo, bardzo ważne!
Pilnujcie, żeby podczas wykonywania tego ćwiczenia wewnętrze łuki obu stóp były wysklepione, a wewnętrzne kostki nie „uciekały” do środka – stopy nie mogą się zapadać jak przy płaskostopiu.
Powodzenia!
Ola Prus i Magda Krzysik