Jesteś po operacji wyrostka i nie możesz sobie poradzić z bólem biodra? Miałaś cesarkę, a teraz cierpisz na ból pleców? Winowajcą mogą być blizny! Koniecznie powiedz o nich swojemu fizjoterapeucie!
Blizny to nie tylko problem estetyczny. Mogą być przyczyną bólu i ograniczeń ruchomości występujących nawet w odległej okolicy ciała[1]. I tak blizna po wycięciu wyrostka robaczkowego (nawet po 20 latach od operacji!) może generować ból odcinka lędźwiowo-krzyżowego i krocza [2], a blizna po cesarskim cięciu sztywność i ból w dole pleców[3]. Zrosty i blizny są również uznawane za przyczyny bólu i ograniczeń ruchowych u ponad 70% pacjentów po operacjach nowotworów piersi.[4]
Jeśli rozedrzecie bluzkę, a potem ją zszyjecie, materiał będzie się „zbierał” w miejscu zszycia, sprawiając, że całość nie będzie leżeć tak idealnie jak przed rozdarciem.
Tak samo jest z naszym ciałem. Spójrzcie na rysunek:
Ciało musi „załatać” rozerwanie, co na dodatek nie zawsze przebiega idealnie – w wyniku różnych czynników może dojść do nieprawidłowego wytworzenia się blizny, jej rozstępów lub przerostu.
Musicie wiedzieć, że bliznowacenie dotyczy nie tylko skóry. W przypadku głębszych ran zmieniona tkanka widoczna gołym okiem to tylko powierzchowna warstwa blizny. Bliznowacenie sięga głębiej i może dotyczyć również powięzi, mięśni czy narządów.
Co więcej w procesie bliznowacenia bardzo często dochodzi o powstania zrostów czyli nieprawidłowych połączeń między uszkodzonymi tkankami (w miejscach, w których takich połączeń nie powinno być). I tak na przykład w procesie zabliźniana rany, gojąca się skóra „przyrasta” do powięzi, a gojąca się powięź do mięśnia. To tak jakby kilka warstw materiału zszyć jednym szwem. Skutkiem tego pociąganie za jedną warstwę, powoduje pociąganie za kolejne.
Na przykład blizna pooperacyjna w obrębie brzucha powstała w wyniku przecięcia skóry, powięzi, mięśni, otrzewnej oraz narządu wewnętrznego, może doprowadzić do wytworzenia nieprawidłowych połączeń pomiędzy tymi strukturami. Powoduje to zaburzenie równowagi mięśniowo-powięziowej w całym ciele i może wywołać ból w układzie ruchowym oraz zaburzenia ze strony narządów wewnętrznych (u osób po takich operacjach bardzo często obserwuje się niedrożność jelit, przewlekły ból brzucha i miednicy oraz w przypadku kobiet bezpłodność[5])
JAK SOBIE POMÓC:
Żeby zapobiec powikłaniom, blizny należy mobilizować czyli „rozruszać”, po to, żeby przywrócić prawidłową ruchomość i elastyczność tkanki.
Jeśli macie starą, płytką bliznę, która powstała w wyniku niegroźnego urazu (i nie wymagała interwencji chirurgicznej) możecie spróbować zrobić to sami. Wystarczy delikatnie chwytać skórę centymetr po centymetrze palcami i z wyczuciem ją rolować (przesuwać we wszystkich kierunkach).
Jeśli macie świeże lub stare blizny powstałe w wyniku interwencji chirurgicznych, udajcie się do swojego terapeuty, który fachowo oceni tkankę i w terapii uwzględnieni wpływ blizny na całe ciało.
Pozdrawiamy serdecznie!
Ola Prus i Magda Krzysik
[1] Chaitow L. Dysfunkcje i schorzenia powięzi: przyczyny, objawy i ich znaczenie dla terapii manualnej w Metody terapii manualnej w leczeniu dysfunkcji powięziowych, red. Chaitow L. str.36
[2] Kobesova A Morris C Lewit K 2007 Twenty-year-old pathogenic ‘‘active’’ post-surgical scar: a case study of a patient with persistent right lower quadrant pain J Manipulative Physiol Ther. 30:234-238
[3] Valouchova P Lewit K 2009 Surface electromyography of abdominal and back muscles in patients with active scars. Journal of Bodywork and Movement Therapies 13:262–267
[4] Fourie W. Postępowanie w leczeniu blizn i zrostów. w w Metody terapii manualnej w leczeniu dysfunkcji powięziowych, red. Chaitow L. str.36
[5] Fourie W. Postępowanie w leczeniu blizn i zrostów. w w Metody terapii manualnej w leczeniu dysfunkcji powięziowych, red. Chaitow L. str.36 za Ellis H. 2007 Postoperatice intra-abdominal adhesions: a personal view.