Kiedy z przestrachem mówimy o pierwszych oznakach starzenia, na myśl od razu przychodzą nam zmarszczki i wiotczejąca skóra. Wszyscy wiemy – jeśli nie z lekcji biologii to z reklam – że wiąże się to z utratą kolagenu. Kolagen występuje jednak nie tylko w skórze. Jest substancją wrzechobecną w ludzkim ciele i znajdziemy ją między innymi w kościach, zębach, więzadłach, ścięgnach, torebkach stawowych, powięzi i chrząstkach.
Utrata kolagenu powoduje zmiany nie tylko na zewnątrz, ale i wewnątrz naszego ciała. Wspomagając syntezę tego białka, działamy na wiele więcej niż na zmarszczki wokół oczu.
Jak wspomóc proces syntezy kolagenu? Dbając o prawidłowy poziom witaminy C, która jest niezbędna do prawidłowego przebiegu tego procesu.
Człowiek nie jest w stanie sam jej produkować, trzeba ją więc dostarczyć z pokarmem.
Duże dawki witaminy C znajdziecie np. w: czerwonej papryce, cytrusach, pomidorach, ziemniakach, kiełkach, brokułach i wielu innych owocach i warzywach. Pamiętajcie jednak, że witamina C łatwo ulega rozpadowi podczas przetwarzania, więc jeśli chcecie zadbać o jej poziom, wcinajcie surowe produkty.
Smacznego!