Wiele osób sądzi, że pilates to ćwiczenia dobre dla starszych pań, które nie powinny się przemęczać. Nic bardziej mylnego! To świetna metoda na wzmocnienie mięśni głębokich, przy której można się naprawdę zmęczyć.
Potocznie używana nazwa pilates pochodzi od nazwiska twórcy tej metody – Josepha Pilatesa (1883-1967). Mały Joseph był podobno bardzo chorowity (miał astmę i krzywicę) i zaczął ćwiczyć, żeby poprawić swą wątłą fizjonomię. Po latach praktyki doszedł do wniosku, że słabe zdrowie jest wynikiem między innymi nieprawidłowej postawy i nieefektywnego oddychania. Miał bardzo ciekawe losy (pracował między innymi jako trener samoobrony w Scotland Yardzie), a determinacja i wytrwałość doprowadziły go w końcu do Nowego Jorku, gdzie rozwinął swój system ćwiczeń, pracując głównie z tancerzami – jego pierwsze studio mieściło się w tym samy budynku co siedziba New York City Ballet.
W związku z ciągle pogłębiającą się wiedzą o ludzkim ciele system ćwiczeń, które stworzył Pilates bardzo ewoluował na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci. Polega on głównie na podnoszeniu świadomości ciała i wzmacnianiu „mięśni środka”, które przy każdym ruchu, który wykonujemy, stabilizują kręgosłup, zapewniając mu bezpieczeństwo. Szczegółowy opis tych mięśni znajdziecie o tu.
Ćwiczenia wykonywane podczas sesji pilates wyglądają na proste, ale żeby wykonać je prawidłowo, potrzeba naprawdę sporego wysiłku i koncentracji. W każdej pozycji należy zadbać o neutralne ułożenie miednicy i kręgosłupa – utrzymujemy je mięśniami środka – i dopiero wtedy można wykonywać dodatkowe ruchy. Okazuje się, że nawet lekkie uniesienie ugiętej nogi w leżeniu na plecach nie jest proste, jeśli przy tym nie chcemy poruszyć miednicą, albo pogłębić sobie wygięcia w lędźwiach. Podejrzewamy, że nawet największy osiłek z brzuchem jak kaloryfer mógłby mieć z tym problem.
Jeśli nigdy nie byliście na takich ćwiczeniach, bardzo zachęcamy! Pisałyśmy o tym, że u osób siedzących mięśnie środka są przeważnie bardzo słabe, co skutkuje licznymi problemami z kręgosłupem i nie tylko. Pamiętajcie jednak, żeby zapisać się na zajęcia dla początkujących, na których instruktor pokaże Wam, jak przyjmować prawidłową pozycję, bo bez tego ani rusz – źle wykonane ćwiczenia nie odniosą pożądanego skutku.
POWODZENIA!!